piątek, 12 lutego 2016


Maurycy K. kochał patrzeć na ptaki, jak wzbijają się, jeden po za drugim , do lotu.
Maurycy K. lubił ptaki, a jak tu je nie lubić?
Są to jedyne,  żywe istoty, na tej  zapomnianej planecie.
Maurycy K. dobrze pamięta jak trafił na D-301, ostatnią planetę tego układu. Jakże było inne jego życie na ziemi, a wystarczyła jedna błędna decyzja, jeden więcej kabel do wyboru. W TV mówiono o fatalnej pomyłce, ale prawo nie rozumie pomyłek.
Wybór miedzy komorą gazową, a D-301 wydawał mu się wtedy oczywisty, po 25 latach samotności Maurycy K. wybrał by inaczej. W pewnym sensie jest tutaj najbardziej wolnym człowiekiem, bo jedynym.
Kiedy odnalazł rampę postanowił, że co miesiąc będzie robił jeden krok więcej, krok więcej ku ptakom.  

Maurycy K. przestał już przeklinać swój los dziś zrobi kolejny krok  - ostatni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz